Załuska: Dundee było trampoliną
3 stycznia 2009, 13:36; źródło: ASInfo
Łukasz Załuska przyznał, że transfer do Celtiku Glasgow był jego nadrzędnym celem odkąd w 2007 roku pojawił się w Scottish Premier League. W grudniu Polak podpisał wstępny kontrakt z drużyną mistrzów Szkocji, do której trafi po wypełnieniu umowy z Dundee United, co nastąpi w czerwcu.
Polecamy także:
- Forster ma kilka dni na podjęcie decyzji
- Gattuso marzy o grze w Rangersach
- Rezerwowy chce zostać w Celtiku
- "Serca" z pucharem. Polak już nie zagrał
- Mrowiec opuszcza szkocki klub
- Piłkarz Celtiku wraca do Szwecji
- Gattuso chce grać w Glasgow Rangers!
- Jarosław Fojut nie zagra w Celtiku
- Z III ligi polskiej do szkockiej ekstraklasy?
- Rangersi jednak bez nowego właściciela
W rozmowie z "Daily Mail" polski bramkarz przyznał, że wiążąc się w lecie 2007 roku z Dundee United miał już gotowy plan rozwoju kariery. - Odkąd trafiłem do Szkocji myślałem o transferze do Celtiku - mówi. - Potraktowałem Dundee jako dobre miejsce, by zaadaptować się do nowej piłkarskiej rzeczywistości i wypromować się do takiego klubu, jak Celtic - tłumaczy. - To było dla mnie jak trampolina - obrazuje wychowanek Ruchu Wysokie Mazowieckie.
Załuska przybliżył czytelnikom swój sposób myślenia. - Nie było innego wyjścia. Piłkarze, którzy nie grali w europejskich pucharach, ani w reprezentacji nie mają szans na angaż w dużym klubie europejskim bezpośrednio z polskiej ligi - mówi i trudno się z nim nie zgodzić.
Wszystko wskazuje na to, że Załuska zastąpi w lecie Artura Boruca, który planuje wyprowadzkę z Glasgow. 26-latek z szacunkiem wypowiada się o swoim rodaku. - Artur to nie tylko wspaniały bramkarz, ale mój prawdziwy przyjaciel. W przeszłości mogłem go pytać o wejściówki na mecze Ligi Mistrzów - wspomina Załuska. Obaj panowie spotkali się już w Legii Warszawa, gdzie Załuska przez półtora roku terminował u boku Boruca.
- Spotkałem się z nim zaraz po podpisaniu umowy z Celtikiem. Wypiliśmy lampkę szampana, usiedliśmy i oddaliśmy relaksowi - opowiada.
Mimo, że Załuska przejdzie do Celtiku dopiero w czerwcu, to już w sobotę będzie miał okazję bliżej poznać nowe miejsce pracy. Jego "Mandarynki" przyjeżdżają na Parkhead w ramach 21. kolejki SPL. Gordon Strachan oczekuje, że Polak zaprezentuje się z jak najlepszej strony.
- Pamiętam kiedy Gary Caldwell grał przeciwko nam w takiej samej sytuacji. Był po prostu świetny - wspomina menedżer. - Jesteśmy przyzwyczajeni do takich sytuacji. Piłkarze na najwyższym poziomie po prostu skupiają się na każdym meczu - tłumaczy Strachan.
Najnowsze informacje
więcej newsów »- 15:11 Polska: Straka na dłużej w Chorzowie
- 14:41 Polska: Kolejne wzmocnienie Ruchu Chorzów
- 13:18 Polska: Gawęcki zagra w lidze norweskiej
- 12:55 I liga: Stawowy szuka ambitnych piłkarzy
- 11:40 Euro: Najnowszy ranking FIFA
- 10:10 Polska: Voskamp ostro skrytykował Lenczyka
- 09:37 Polska: Żewłakow: Pomyłki mogą się przytrafiać
- 16:56 Polska: Trzy mecze Śląska w Chorwacji
- 15:21 LM: Wzmocnienie rywala Śląska Wrocław
- 14:16 LE: Piłkarze Lecha zgłoszeni do LE
Kalendarz
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 |
8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 | 31 |
